Czym wysypać podjazd? Robimy podjazd z kruszywa

Jeśli posiadasz podjazd to domku czy do wolno stojącego garażu to z pewnością wiesz, jak męczące może być utrzymanie go w dobrym stanie. Dzieje się tak, gdy nie został on wykończony w odpowiedni sposób. Niezabezpieczony podjazd to ciągła walka z błotem i brudem, problemy z odgarnięciem śniegu w zimie, a także konieczność koszenia trawy i chwastów wyrastających pomiędzy wyjeżdżonymi koleinami. W przypadku powstania zbyt głębokich dziur, zwłaszcza przy ujemnych temperaturach może to nawet doprowadzić do uszkodzenia samochodu.

Utwardzenie podjazdu – wybór metody

Gdy już z powodu ciągłej walki z naturą postanowiliśmy utwardzić nasz podjazd, musimy zdecydować się na wybór odpowiedniej metody. Tutaj w grę wchodzi kilka opcji:

• wysypanie kruszywem;
  
• utwardzenie asfaltem, betonem, kostką, brukiem;
  
• wyłożenie płytami ażurowymi.
  

Oczywiście każda z tych metod ma swoje wady i zalety, a przede wszystkim różnią się one ceną. Najdroższą będzie oczywiście utwardzenie stałe z betonu czy asfaltu albo bruku. Wymaga ono stworzenia drenażu, usunięcia dużej warstwy ziemi i utwardzenia niższych warstw. Ażurowe płyty, czyli tak zwana kratka trawnikowa, to metoda znacznie tańsza, nie rozwiązuje jednak ona wszystkich problemów. Dalej musimy zajmować się trawą i może pojawić się trochę błota. Najczęściej stosowaną metodą, zwłaszcza przy dłuższych podjazdach jest wysypywanie żwirem czy tłuczniem drogowym.

Polecamy także: https://podrecznikurzadzania.pl/

Wybór materiału do wysypania podjazdu

Jeśli zdecydowaliśmy się na podjazd z kruszywa musimy wybrać rodzaj materiału jakiego zamierzamy użyć. Tutaj w grę wchodzi zarówno cena samego materiału, jak i jego własności, zarówno te mechaniczne jak i również estetyczne. Do wyboru mamy:

• kliniec;
  
• żwir;
  
• tłuczeń;
  
• grys;
  
• kruszywa wapienne;
  

Omawiając kolejne materiały, trzeba wspomnieć o kilku rzeczach. Żwir praktycznie wszystkich typów będzie nadawał się do wysypania podjazdu, może z wyjątkiem tego rzecznego, który posiada mocno zaokrąglone kamienie. Żwir będzie także zdecydowanie opcją najtańszą. Tłuczeń i kliniec będą odrobinę droższe. Jeżeli chcemy, żeby nasz podjazd wyróżnią się estetyką lub konkretnym odcieniem wtedy powinniśmy zdecydować się na konkretne kruszywa wapienne, lub grys. O kolorystyce decyduje wierzchnia warstwa i tutaj mamy bardzo szeroki wybór kamieni porfirowych, granitowych, bazaltowych, dolomitowych czy serpentynitowych. Pamiętajmy, że zbyt miękkie kruszywo może spowodować bardzo nieprzyjemne pylenie. Zamiana błota na wszechobecny pył, jasny czy ciemny w zależności od kruszywa, nie będzie przez nas dobrze przyjęta.

Kolejne kroki wykonywania podjazdu z kruszywa?

Jeśli mamy już potrzebne kruszywo zakupmy także geowłókninę do podkładu oraz krawężniki. Tak wzmocniony podjazd będzie znacznie trwalszy.

Krok 1

Pierwszym krokiem jest przygotowanie odpowiedniego koryta. Powinno ono obejmować cały nasz podjazd i mieć głębokość około 40 centymetrów. Pamiętajmy o wykonaniu nieznacznych spadków poprzecznych, dzięki czemu podjazd będzie lepiej zabezpieczony przed powstawaniem kolein. Usuńmy z wykopu wszelkie korzenie, a dno najlepiej jest, po wyrównaniu, utwardzić zagęszczarką wibracyjną.

Krok 2

W drugim kroku przystępujemy do zamontowania krawężników. Aby zapewnić odpowiednie umocowanie krawężników, najlepiej umocnić ich pozycję cementem.

Krok 3

Gdy cement podtrzymujący krawężniki już odpowiednio się utwardził, możemy przystąpić do rozkładania geowłókniny. Dzięki temu znacznie ograniczmy możliwości pojawiania się roślin na naszym podjeździe. Oddzielimy także warstwę kruszywa od gleby, co nie pozwoli na przemieszywanie się ziemi z kamieniami. Geowłókninę układam tak, aby nie było przerw z odpowiednio dużymi zakładkami.

Krok 4

Teraz możemy już przystąpić do właściwego wysypywania kruszywa. Kruszywa układamy warstwami. Minimum to trzy zróżnicowane warstwy, im niżej, tym większy rozmiar kamieni stosujemy. Spodnia warstwa powinna mieć grubość co najmniej 20 centymetrów. Środkowa warstwa ma zazwyczaj około 10 centymetrów. Na samej górze znajdzie się kruszywo najdrobniejsze i to ono będzie stanowiło o wyglądzie naszego podjazdu. Tutaj najczęściej stosowana jest pięciocentymetrowa warstwa kruszywa frakcji 2 do 8. Każdą z warstw najlepiej jest ubić zagęszczarką wibracyjną.

Ile kruszywa będzie potrzebne na podjazd?

Przed zakupem kruszywa musimy wyliczyć, jak dużo będzie nam go potrzebne do wysypania całego podjazdu. Musimy zmierzyć metraż naszego zaplanowanego utwardzonego dojazdu. 

Jeżeli na przykład nasz podjazd będzie miał 50 metrów kwadratowych, to musimy przez tę wartość pomnożyć każdą z warstw podjazdu.

Czyli najniższa warstwa to: 50 m² x 0,2 m (20 cm) = 10 m³. Otrzymaną wartość należy jeszcze pomnożyć przez gęstość nasypową zamawianego materiału. Na przykład dla grysu granitowego to 1500 kg/m³. Czyli mnożymy 10m³ x 1500 kg/m³ = 15000 kg = 15 ton.

Takie obliczenia wykonujemy dla każdej warstwy, używając gęstości nasypowej wybranego dla niej materiału.

Jeśli otrzymaliśmy już wszystkie wyniki, pozostaje nam tylko zamówić kruszywo u wyspecjalizowanego dostawcy.

Dbanie o wysypany podjazd

Z naszym utwardzonym podjazdem będziemy mieć dużo mniej kłopotów, niż było z trawą i błotem. Trzeba będzie jednak od czasu do czasu poświęcić mu trochę uwagi. Do najważniejszych czynności należy usuwanie pojawiających się pomiędzy kamieniami roślin oraz dosypywanie kruszywa, jeśli zajdzie taka potrzeba. Dobrze jest również po zimie dokonać ponownego ubicia nawierzchni.

Czy potrzebują zezwolenia na wysypanie podjazdy?

W przypadku działki budowalnej zgodnie z ustawą Prawo Budowlane, utwardzanie terenu nie wymaga ani pozwolenia na budowę, ani zgłaszania prac. Zostało to potwierdzone wyrokiem sądu w Poznaniu, który stwierdził: „Na działce budowlanej utwardzanie terenu nie wymaga się ani pozwolenia na budowę, ani zgłaszania prac, o czym stanowi tak art. 29 ust. 2 pkt 5 i art. 30 ust. 1 prawa budowlanego” (WSA Poznań, 2.09.2013, II SA/Po 555/13). Tutaj wyjątek stanowią jednak obszary objęte programem Natura 2000 lub gdy teren jest wpisany do rejestru zabytków. Wtedy pozwolenie odpowiednich organów będzie konieczne. Pamiętajmy również o innych przepisach, takich jak na przykład miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który może określać minimalną powierzchnię biologicznie czynną.

Wysypywanie podjazdu – kilka porad

Jeśli nasz podjazd jest stosunkowo krótki, możemy też zastanowić się nad zadaszeniem go. Dzięki temu pozbędziemy się problemu z zalegającym śniegiem. Zyskamy także przestrzeń osłoniętą od słońca na której można postawić drugie auto lub po prostu spędzać czas w zbyt słoneczne dni.

Chcą zaoszczędzić, niektórzy decydują się użyć do wysypania podjazdu materiałów, które mają akurat pod ręką. Oczywiście podjazd wysypany gruzem czy nawet żużlem zabezpieczy nas przed kałużami i błotem. Będzie jednak z pewnością miał liczne wady, niektóre z nich mogą być równie dokuczliwe jak nasz pierwotny problem. Cegła w gruzie wysypanym na podjazd z pewnością spowoduje czerwone pylenie. Czas poświęcony na ścieranie takiego nalotu ze wszystkiego dookoła nie jest wart zaoszczędzonych pieniędzy. Jeszcze gorszy, a być może nawet trujący, pył może powstać z żużlu. Jeśli nie zdecydujemy się na zastosowanie w naszym podjeździe krawężników czy geowłókniny z początku nie dostrzeżemy większej różnicy. Jednak konieczność poprawiania takiego podjazdu wystąpi znacznie szybciej i w sumie możemy ponieść większe koszty. Porządna i dokładna robota jest najbardziej opłacalna.